Przeciwko Boloniaw ostatnią środę dała 3 punkty Roma z ratowaniem głowy na linii w środku odzysku. Ostatniej nocyAbraham dał Romie niespodziewany remis, dając siłę i świadomość Giallorossim, którzy na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry przegrywali dwoma bramkami z mistrzami Włoch z Milan.Zamiast tego, najpierw nagłówek przez Ibanezktóry nadrobił swój błąd przy pierwszej bramce przez Kalulua potem angielski środkowy napastnik postawił sprawę na głowie i dał amili kibicom Romy obecnym na Meazza radość in extremis.
Złoty punkt dla Giallorossich, którzy pozostają zahaczeni w pociągu do Ligi Mistrzów po remisach Interu i Lazio. „Zrobiliśmy to, co mieliśmy przećwiczone w tygodniu – słowa Rogera po zakończeniu meczuIbanez – Musieliśmy być cierpliwi, bo wiedzieliśmy, że właściwy czas będzieprzyjechać: udało się w ostatniej chwili”. Dwie bramki z setek, prawdziwa siła Romy. „Po moim golu wierzyliśmy w to, wiemy, że dopóki sędzia nie odgwizduje końca, zawsze jest nadzieja. Abraham?Tammy jest bardzo dobry na boisku i poza nim, musi też być cierpliwy, bo bramki przyjdą prędzej czy później. Jestem dla niego bardzo szczęśliwy”.
W niedzielę wieczorem, przeciwkoFiorentina na Stadio Olimpico, Mourinho będzie musiał zmienić obronę, ponieważ zabraknie Brazylijczyka: został on wczoraj wieczorem upomniany i został upomniany przez Massę. Trener zastąpi go, o ile nie zajdą nieprzewidziane okoliczności, m.in Kumbullaale najpierw jest wyzwanie Coppa Italia przeciwko Genuaw czwartek wieczorem, również na Olimpico, w ramach rundy 16.
Tymczasem słowa m.in Carlos Alberto Gomes de Jesus, były brazylijski pomocnik, który w 2004 roku wygrał Ligę Mistrzów z Mourinho jako trener Porto. „Mówię to wprost: być może Mourinho zostanie nowym trenerem reprezentacji Brazylii. To jest nowość. José zaproponował mi również, abym został jego asystentem”.
(Corsera)