Dementia, Piłka Nożna i Tragedia Rodzin
„Kiedy zmarł, to była ulga. Leżał w łóżku, nie mógł mówić, nie mógł jeść, po prostu tam leżał. Nikt nie chciałby tak żyć” – mówi Sue Bird. Opisuje życie z Kevinem Birdem, byłym piłkarzem Mansfield Town. Demencja zniszczyła jego charakter. Śmierć przyniosła ulgę wszystkim.
Sport, który Zbiera Żniwo
Sue Bird i Tina White chcą opowiedzieć o swoich mężach. O piłkarzach, którzy cierpieli na chroniczną encefalopatię pourazową (CTE). Uważają, że uderzanie głową w piłkę przyczyniło się do tej choroby.
- CTE to skutek powtarzających się urazów głowy.
- Diagnozowana jest tylko po śmierci.
- Rodziny Bird i White walczą w sądzie.
Chcą zmienić zasady bezpieczeństwa mózgu w sporcie i zwiększyć świadomość ryzyka w piłce nożnej.
Życie w Cieniu CTE
Tina White opisuje zmiany u swojego męża Goffa. Radosny człowiek zamienił się w osobę niemogącą żyć normalnie. „Ostatnie 10 lat to było piekło” – dodaje Tina. CTE odebrało im to, co kochali.
Dla Sue Bird przełomem był Sylwester 2019 roku. Kevin, w zamęcie, zaatakował ją. „Był zupełnie inny. Nie wiedział, kim jestem”. To pokazuje niszczycielskie skutki choroby.
Walcząc o Prawdę i Bezpieczeństwo
Judith Gates, po diagnozie CTE u męża, założyła fundację. Chce chronić piłkarzy. „CTE jest brutalne” – mówi Judith – „to bomba zegarowa”. Jej celem jest zmniejszenie liczby uderzeń głową na treningach.
Profesor Willie Stewart z Uniwersytetu w Glasgow podkreśla znaczenie ograniczenia kontaktów głowy z piłką. To klucz do ochrony przyszłych pokoleń piłkarzy.
Prosimy o Zmiany
Wielu ludzi apeluje o ograniczenie gry głowami, a nie o jej zakaz. Chcą edukować młodych sportowców o ryzyku CTE.
- Związek Piłki Nożnej inwestuje w badania nad bezpieczeństwem.
- To dopiero początek działań.
Dla wdów, takich jak Tina, Sue i Judith, każda zmiana to krok w stronę zapobiegania tragediom. Ich historia pokazuje znaczenie ochrony zdrowia zawodników i świadomości skutków urazów.