Rekrutacja w Celtic do poprawy – mówi Brendan Rodgers
**Brendan Rodgers** podkreśla, że Celtic musi poprawić swoją strategię rekrutacyjną, ponieważ procesy transferowe trwają dłużej, niż by sobie tego życzył.
W wywiadzie przed meczem z St Mirren, który zakończył się zwycięstwem Celticu 3-0, Rodgers ujawnił, że pomocnik Matt O’Riley jest na skraju dołączenia do Brighton za znaczną sumę.
Transfer Matt O’Riley na horyzoncie
Rodgers ma nadzieję, że część tych środków zostanie przeznaczona na wzmocnienie składu w końcówce okna transferowego, a jednocześnie podkreślił potrzebę **przebudowy aktualnej polityki transferowej**.
„Jest wiele rzeczy, na temat których nie będę się tu rozwodzić, ale zdecydowanie jest to coś, co musimy naprawić jako klub piłkarski,” – oznajmił Rodgers.
Konieczność wzmocnień na kilku pozycjach
Tego lata Rodgers zdołał pozyskać bramkarzy Kaspera Schmeichela i Viljami Sinisalo, a także podpisał stałe kontrakty z napastnikiem Adamem Idah i pomocnikiem Paulo Bernardo po ich zeszłosezonowych wypożyczeniach. Niemniej jednak podkreśla on potrzebę dodatkowego wsparcia na kilku newralgicznych pozycjach – w tym na lewej obronie, środkowej obronie, napadzie i teraz także dwóch pomocników, aby zastąpić O’Rileya.
„Jak już mówiłem, sprowadzimy zawodników, których chcemy – **nie ma potrzeby sztucznie wywoływać stresu**,” dodał Rodgers.
Budowanie na sukcesach
Zdaniem Rodgersa klub winien jest swoim fanom dalszy rozwój i budowanie na sukcesach.
„**Kibice płacą pieniądze,**” powiedział manager. „Wracam myślami do czasów Covid-19, kiedy kibice Celticu wyprzedali stadion, mimo że nie mogli na niego wejść. Mamy obowiązek wystawić najlepszą drużynę na boisku.”
„Jeśli uda nam się dokonać wzmocnień do piątku, będziemy naprawdę w dobrym miejscu, ale potrzebujemy tej głębokości w składzie. Trwało to dłużej, niż bym chciał jako trener piłkarski.”
