Puszcza Niepołomice, pod wodzą Tomasza Tułacza, zdobyła pierwszy raz w historii Ekstraklasy niewiele ponad rok temu. W 5. kolejce sezonu 2024/25 osiągnęła swoje najwyższe zwycięstwo na najwyższym poziomie rozgrywkowym, pokonując tegorocznego beniaminka.
Minął rok i trzynaście dni od pierwszego zwycięstwa Puszczy Niepołomice w Ekstraklasie. Debiutant zeszłorocznego sezonu szybko się w niej zaaklimatyzował i zakończył swój pierwszy sezon na 12. miejscu. Tylko raz udało się drużynie wygrać różnicą dwóch bramek, co miało miejsce podczas meczu z Wartą Poznań, która ostatecznie spadła z ligi. Najwięcej goli Puszcza strzeliła drużynie, która została mistrzem Polski, Jagiellonii Białystok, w zremisowanym spotkaniu, gdzie piłkarze Tułacza zdobyli trzy bramki.
Przebojowy start i wyjątkowe zwycięstwo w sezonie 2024/25
W swoim drugim sezonie w Ekstraklasie Puszcza Niepołomice wystartowała z większym doświadczeniem i ambicjami. W pierwszych pięciu kolejkach trzy razy grała u siebie i żadnego meczu nie przegrała. W minionej serii spotkań zdołała odnieść swoje premierowe zwycięstwo w tym sezonie, które zapisało się w historii klubu.
W spotkaniu z Lechią Gdańsk Puszcza odniosła pierwsze zwycięstwo różnicą trzech bramek oraz zdobyła cztery gole, co jest rekordem w historii ich występów w Ekstraklasie. Połowa tych bramek padła po wrzutach z autu, co sprawia, że w całej historii klubu 55% goli zostało zdobytych po stałych fragmentach gry.