Emocjonalnie, ale bez euforii
Po dramatycznym zwycięstwie Brighton 2-1 nad Manchesterem United na Amex Stadium, menedżer Brighton Fabian Hurzeler starannie dobierał słowa.
Zwycięstwo w 95. minucie
**Euforia** to słowo, które idealnie pasuje do opisania hałasu, jaki wybuchł po końcowym gwizdku, mimo że Brighton wygrało pięć z ostatnich sześciu spotkań przeciwko United i zwycięstwo nad nimi stało się niemal rutynowe.
Może to zasługa rozpoczęcia sezonu od kolejnych zwycięstw, choć to zdarzyło się również w zeszłym roku. Może to także zasługa nowego menedżera, który potrafi kontynuować rozwój klubu, do miejsc, o których kibice dwie dekady temu mogli tylko marzyć.
„To było emocjonalne”, powiedział Hurzeler. „Zawsze jest, gdy zdobywasz zwycięstwo w ostatniej minucie, a moja drużyna zasługiwała na wygraną. Trudno opisać te emocje. Dlatego kocham swoją pracę. Nie da się ich kupić ani doświadczyć gdzie indziej.
„Ale musimy być szczerzy, gdyby United zdobyło bramkę, byłoby nam bardzo trudno. **Jestem realistą, nigdy euforycznym**, bo gdy jesteś euforyczny, tracisz skupienie na realnych sprawach.”
Pewność i realizm
To zdaje się być sposobem Hurzelera na trzymanie obu stóp na ziemi. Element szczęścia w zwycięstwie Brighton był widoczny, gdy Joshua Zirkzee podczas mokrej nawierzchni nie mógł kontrolować swojego ślizgu w stronę bramki po nieudanej próbie wykończenia podania Bruno Fernandesa. Alejandro Garnacho trafił w niego, co doprowadziło do anulowania bramki za spalonego.
Jednak płynne przejście od Roberto de Zerbiego do Hurzelera sugeruje, że Brighton dobrze postąpiło, mianując byłego trenera St Pauli na stanowisko następcy włoskiego menedżera.
Początek kampanii z wygranymi nad Evertonem na Goodison Park i Manchesterem United na własnym stadionie jest wspaniały. **Wspaniały, ale nie zaskakujący**.
„Nie”, powiedział Hurzeler. „To nie jest niespodzianka. Mamy tutaj wspaniałe postacie. To jest społeczność, prawie jak rodzina. Wszyscy to akceptują. Moim zadaniem jest budowanie na fundamentach z ostatnich trzech lat, ponieważ sukces, jaki klub osiągnął w tym czasie, jest ogromny. Dlatego nie zmieniłem wielu rzeczy. Staram się zintegrować z drużyną i zapewnić klubowi sukces, na jaki zasługuje”.
Welbeck jako wzór do naśladowania
Po mianowaniu Hurzelera latem, wiele mówiono o jego wieku i fakcie, że kilku kluczowych zawodników jest starszych od niego. Jednym z takich graczy jest Danny Welbeck, który w wieku 33 lat przedłużył kontrakt w lecie. Z Evanem Fergusonem powracającym do pełni sił po kontuzji kostki oraz nowym nabytkiem za 40 milionów funtów, Georginiem Rutterem, który stopniowo się aklimatyzuje po przenosinach z Leeds, Welbeck odgrywa kluczową rolę zarówno na boisku, jak i poza nim.
Welbeck strzelił swoją setną bramkę w karierze na poziomie klubowym – i piątą w Premier League przeciwko byłemu klubowi – kiedy wykorzystał dośrodkowanie Kaoru Mitomy w pierwszej połowie. Jego znaczenie na boisku jest oczywiste, ale jego rola poza boiskiem jest bardziej subtelna.
„Danny jest wzorem do naśladowania”, powiedział Hurzeler. „Mogę się od niego uczyć, ponieważ ma doświadczenie, którego ja jako zawodnik nie miałem. Jest łącznikiem. Zwraca uwagę w szatni. Rozmawiałem z nim, dzielił się swoimi opiniami. Praca z nim to przyjemność.”
Transfery
Hurzelera jest świadomy, że sukces w piłce nożnej może być krótkotrwały, a po radości z tego zwycięstwa czeka ich derby Sussex z Crawley w EFL Cup we wtorek, co jest potencjalną pułapką, której Brighton musi uniknąć.
Następnie czeka ich wyjazd do Arsenalu, który naprawdę przetestuje trwałość chóru „jesteśmy liderami ligi”, który Brighton śpiewało po końcowym gwizdku – co Hurzeler zażartował, że nie zrozumiał.
Podczas gdy wizyta na Emirates odbędzie się dzień po zamknięciu okienka transferowego, Hurzeler będzie miał pełną jasność co do składu swojego zespołu. Pomocnik Celticu, Matt O’Riley, ma zakończyć transfer za 25 milionów funtów w ten weekend, dołączając do listy nowych nabytków, w tym Ruttera, którego debiut składał się z siedmiu – kluczowych – minut z ławki.
Przybycie O’Rileya ma oznaczać pojawienie się spekulacji na temat odejścia szkockiego pomocnika Billy’ego Gilmoura, który pomimo plotek o przejściu do Napoli, zaprezentował się jako najlepszy zawodnik meczu.
Za kulisami, Hurzeler wyraził swoje zdanie na temat sytuacji Gilmoura, będąc na tyle mądry, by nie mówić o tym publicznie.
„On zna moje zdanie”, powiedział menedżer Brighton. „Jestem bardzo transparentny. Ale nie rozmawiam o tych sytuacjach publicznie.”
