Decyzja sędziego: Czerwona kartka dla Declana Rice’a
Chris Kavanagh, sędzia meczu Arsenal kontra Brighton, podjął słuszną decyzję, wyrzucając Declana Rice’a z boiska. Komisja Kluczowych Incydentów Meczowych (KMI) potwierdziła tę decyzję.
KMI jest organem, który co tydzień analizuje najważniejsze decyzje sędziowskie w Premier League. Uznali oni, że Rice powinien był zostać usunięty z boiska.
Rice, który miał już jedną żółtą kartkę, delikatnie odepchnął piłkę od Joela Veltmana. Zdjęcie to miało miejsce w 49. minucie meczu, który zakończył się remisem 1:1.
Pierwsza czerwona kartka w karierze Rice’a
Była to pierwsza czerwona kartka w karierze Rice’a. Komisja zgodziła się, że jego działania były „jasne, celowe i wpływowe”. Dlatego druga żółta kartka była zasłużona.
KMI napisała: „Rice wie, co robi – to delikatny dotyk, ale gdy sędzia to zauważy, nie ma wyboru.”
W momencie zdarzenia, Arsenal prowadził 1-0 po golu Kaia Havertza. Jednak wyrównanie Joao Pedro zapewniło Brighton punkt.
Niezależna Komisja Kluczowych Incydentów Meczowych
KMI jest niezależnym organem. Składa się z:
- Trzech byłych graczy lub trenerów
- Jednego przedstawiciela Premier League
- Jednego przedstawiciela Professional Game Match Officials Board
Prawidłowe użycie VAR
KMI orzekła, że VAR słusznie interweniował przy golu Trenta Alexandra-Arnolda podczas wygranej Liverpoolu 3:0 z Manchesterem United.
Gol został pierwotnie uznany, ale później unieważniono go. Mo Salah był na spalonym w trakcie akcji budującej ten gol.
Jedyny błąd sędziowski tygodnia
Był to jedyny błąd spośród 23 decyzji analizowanych podczas trzeciego tygodnia rozgrywek.
Spór o drugą żółtą kartkę dla Willa Hughesa
KMI jednogłośnie poparła wszystkie decyzje sędziowskie, z wyjątkiem jednej. Chodzi o nieukaranie drugą żółtą kartką Willa Hughesa z Crystal Palace podczas remisu 1:1 z Chelsea.
Hughes miał już jedną żółtą kartkę. Uniknął drugiej, mimo że pociągnął Cole’a Palmera poza polem karnym po przerwie.
Pierwsza żółta kartka została uznana za poprawną. Jednak większość komisji (3:2) poparła decyzję sędziego Jarreda Gilletta o niepokazaniu drugiej żółtej kartki.
Dwaj członkowie komisji argumentowali: „Palmer jest z niewłaściwej strony Hughesa i ma opcje na lewo i prawo, dlatego zatrzymuje to obiecujący atak.”