Claudia Moan: Zdrada czy ambicja?
**Claudia Moan**, bramkarka Newcastle United, chce udowodnić swoją wartość i zamknąć usta krytykom, którzy nazwali ją „zdrajczynią” po przenosinach z Sunderlandu, rywali z Północnego Wschodu.
Sukcesy i zmiana barw
25-letnia Moan była w zeszłym sezonie najlepszą zawodniczką Women’s Championship dzięki znakomitym występom na boisku. Jej przejście do Newcastle, drużyny z aspiracjami na awans do Women’s Super League, wywołało jednak falę krytyki w sieci. **”Dotarło to do kibiców męskiego zespołu i pierwszy tydzień nie był najlepszy, ponieważ wiele osób miało swoje zdanie”** – wyznała Moan.
Ambicje Newcastle
Newcastle przekonało ją swoimi ambicjami oraz wsparciem. **”To było coś niesamowitego, jak mały szczegół mógł zostać uproszczony i wyolbrzymiony do absurdalnych rozmiarów”** – mówi Moan. Była bramkarka unikała telefonu w pierwszym tygodniu po transferze, żeby nie psuć sobie radości z nowego wyzwania. **”To przecież tylko piłka nożna”** – dodaje.
Walka z etykietą 'zdrajcy’ w dniu derbowym
Moan, absolwentka akademii Sunderlandu, podpisała swój pierwszy profesjonalny kontrakt zeszłego lata. Pomogła zespołowi zająć trzecie miejsce w lidze, tracąc tylko 18 bramek w 22 meczach i zdobywając nagrodę **Golden Glove** za 10 czystych kont.
Zmiana barw na Newcastle przyniosła jej nowe wyzwania. **”To pokazało mi, jak wielką popularnością cieszy się kobieca piłka nożna i jak duże jest jej zainteresowanie”** – stwierdziła Moan. Wyraziła również nadzieję na jeszcze lepszy sezon z nowym zespołem.
Przygotowania do derbów
Nowy sezon w Championship i zbliżające się derby z Sunderlandem wywołują już duże emocje. Moan, jako bramkarka, będzie musiała zmierzyć się z gorącą atmosferą na **Stadium of Light** 13 października. **”Musisz być skoncentrowany przez pełne 90 minut, ale czasem nie da się nie słyszeć komentarzy za plecami”** – mówi.
**”Po prostu myślisz sobie w głowie, 'zamknijcie się i dajcie spokój’. Ale to pokazuje, jak bardzo ludzie są zaangażowani w swoje zespoły”** – dodaje Moan. Przyznaje, że musi znaleźć sposób na zignorowanie krytyki i skupić się na grze. **”Wiem, że mecze Sunderlandu z Newcastle będą dla mnie trudne, szczególnie gdy ludzie będą nazywać mnie zdrajczynią”** – kończy Moan.
**Jej determinacja i ambicje sprawiają, że warto śledzić, jak rozwija się jej kariera w nowym klubie, a zbliżające się derby będą jednym z najciekawszych wydarzeń sezonu.**
