„`html
Celtic dominują w derbach z Rangers
Pięćdziesiąta minuta, Celtic prowadzą 2:0. Cameron Carter-Vickers i Cyriel Dessers walczą o piłkę. Carter-Vickers wychodzi z tej sytuacji zwycięsko, tak mocno dominując, że Dessers ląduje na murawie, a Amerykanin patrzy na niego z góry.
W każdym aspekcie gry Celtic wygrał z wielką przewagą. Rangers jedynie wyróżnili się liczbą żółtych kartek.
Trener Rangers, Philippe Clement, miał pewne wyobrażenie, że mecz mógł zakończyć się wynikiem 3:2 lub 3:3, co pozostawia wielu kibiców z równie bezradnym wyrazem twarzy, jak pytania o Świętego Graala.
Celtic utrzymują dominację w derbach
Zawsze było prawdopodobne, że Celtic, jeśli zagrają na swoim poziomie, zdeklasują rywali. Osiągnęli to w sposób, jakiego nie widzieliśmy od kilku sezonów w tym spotkaniu.
**Szybkość myśli, szybkość działania, umysł i mięśnie** – Celtic byli o lata świetlne przed Rangersami. Pracowali ciężej, kontratakowali szybciej, jak sępy korzystając z błędów przeciwników.
Wszystkie stare hity Old Firm były na miejscu – Daizen Maeda dręczył Jamesa Taverniera, Callum McGregor zdominował środek pola, a **Kyogo Furuhashi** zakończył akcje z klasą.
Jednak Celtic pokazali również nowe twarze, takie jak Nicolas Kuhn, który **był nieustanną inspiracją na prawym skrzydle**, zastępując brakującego Matta O’Rileya swoją niesamowitą aktywnością.
„Celtic na pewno wygra ligę w cuglach”
Rywalizacja między tymi drużynami to już bardziej kwestia geografii i historii. Celtic od lat dominują na boisku, a jedyna porażka z Rangers w ostatnich 13 spotkaniach miała miejsce w meczu bez znaczenia, gdy Celtic już wcześniej zdobyli tytuł.
Chcielibyśmy walki o mistrzostwo, ale **przesłanka z niedzieli** jest jasna – to się nie wydarzy. Rangers czeka ogrom pracy. Mają zbyt wielu graczy, których muszą zastąpić lepszymi. Są w trakcie realizacji projektu, który wymaga zarówno nowych zawodników, jak i cierpliwości.
Celtic są zbyt dobrze trenowani, zbyt stabilni, zbyt dobrzy. Z pewnością wygrają ligę, ale ich prawdziwe wyzwanie leży już gdzie indziej.
**Europa. Liga Mistrzów**. Nowy format rozgrywek daje Celtic szansę na odkupienie po wielu porażkach w ostatniej dekadzie, z których wiele miało miejsce za czasów Rodgersa.
Zwycięstwo nad Rangers sprawiło, że **Celtic Park** wybuchł euforią, a kibice zaczęli marzyć o tym, czy ten zespół może odnieść sukces na większej scenie.
Przedsezonowe zwycięstwa nad Chelsea i Manchester City dały im impet, który przenieśli na sezon regularny. **Auston Trusty i Alex Valle** wzmacniają defensywę, a **Arne Engels** jest największym transferem klubu, który pobudził najlepsze cechy Bernardo.
To wygląda na zespół i drużynę, która zmierza we właściwym kierunku. W niedzielę, Rangers byli tylko małą przeszkodą na ich drodze.
Rangers muszą zaakceptować tę rzeczywistość. Obsesja na punkcie rywali i nieprzemyślane wydatki doprowadziły ich do trudnych sytuacji w ostatnich latach.
Celtic są na innym poziomie i to niedzielne zwycięstwo tylko to potwierdziło. **Dla Rangers najważniejsze będzie przestać spoglądać na sąsiadów, a skupić się na własnym rozwoju.**
„`