Cardiff City Women stawiają czoła FC Twente w Lidze Mistrzyń
Cardiff City Women spróbuje zaskoczyć swoich rywali, gdy w środę o 18:00 (BST) zmierzą się z FC Twente w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzyń.
Sukces w kraju, wyzwanie w Europie
Cardiff po raz drugi z rzędu bierze udział w Lidze Mistrzyń, po zdobyciu krajowego **triple** w sezonie 2023-24. Drużyna Iaina Darbyshire’a stoi jednak przed ogromnym wyzwaniem, mierząc się z mistrzem Holandii na Sportpark Schreurserve w Enschede.
**”Jako trener i fan piłki nożnej, chcesz brać udział w największych rozgrywkach, a to największa kobieca rywalizacja w światowym futbolu,”** powiedział Darbyshire na oficjalnej stronie Cardiff.
**”Jesteśmy podekscytowani, że nasze zawodniczki będą miały okazję pokazać, co potrafią, przeciwko tak silnym przeciwnikom.”**
Nadzieje i oczekiwania
Środowy mecz jest częścią mini-turnieju organizowanego przez Twente. W przypadku pokonania gospodarzy, Cardiff zmierzy się w sobotę z islandzkim Valur lub ZFK Ljuboten z Macedonii Północnej, ponownie na Sportpark Schreurserve. Zwycięzcy awansują do drugiej rundy kwalifikacyjnej.
Porażka z Twente oznaczałaby dla Cardiff mecz o trzecie miejsce przeciwko przegranym z półfinału Valur – ZFK Ljuboten.
Przeciwnicy z tradycją
Twente, które latem podpisało kontrakt z bramkarką reprezentacji Walii, Olivią Clark, zdobyło mistrzostwo Holandii trzy razy w ciągu ostatnich czterech lat. W ramach przygotowań do wizyty Cardiff, Twente pokonało Ajax 6-1 w Superpucharze Holandii w miniony weekend.
Zmiany w składzie
Cardiff straciło Seren Watkins i Rhianne Oakley na rzecz West Bromwich Albion w okresie międzysezonowym, a kapitan drużyny, Siobhan Walsh, zakończyła karierę. Jednak mimo tego, drużyna Bluebirds uzupełniła skład kilkoma nowymi zawodniczkami.
W zeszłym roku, Cardiff po raz pierwszy od dekady uczestniczyło w tych zmaganiach, przegrywając oba mecze pierwszej rundy kwalifikacyjnej przeciwko litewskiemu Gintra i irlandzkiemu Shelbourne.
**”To praktycznie nowa drużyna,”** dodał Darbyshire. **”Wiemy, że musimy grać trochę inaczej niż w zeszłym roku i jesteśmy na to gotowi.”**