Alternatywne ligi wirtualne

 

Z uwagi na obecny brak rozgrywek piłkarskich, ciekawą alternatywę mogą stanowić propozycje przygotowane przez legalnych bukmacherów – Alternatywne Ligi Wirtualne. Jest to symulacja wyników spotkań jakie mogłyby się pojawić w najlepszych ligach europejskich, a ich wyniki szacowane są na podstawie 50000 poprzednich spotkań. Aktualnie niemal każdy bukmacher posiada w swojej ofercie zakłady lig VR, jednak gdzie najlepiej obstawiać?

Bukmacher	Liczba rynków	Liczba lig	Nasza ocena
forBET	~ 70	11	10/10
STS	~ 60	10	9/10
Fortuna	~ 45	13	9/10
PZBUK	~ 110	5	9/10
Totolotek	~ 75	11	8/10
TOTALbet	~ 40	8	8/10
eWinner	~ 25	9	7/10
Etoto	~ 90	6	7/10
LVBET	~ 40	6	7/10

Jak działają alternatywne ligi wirtualne?

Przede wszystkim musisz wiedzieć, że nie są to prawdziwe rozgrywki, a jedynie ich wirtualna symulacja, która opiera się na wcześniejszych wydarzeniach. Uwzględniając wyniki historyczne specjalny algorytm tworzy prawdopodobny scenariusz danego meczu. W odróżnieniu do sportów wirtualnych, spotkanie trwa, jak w prawdziwych rozgrywkach, 90 minut, a gracze mają możliwość typowania nie tylko ostatecznego wyników, ale również under/over. Spotkania Alternatywnych Lig realizowane są w formule przedmeczowej oraz zakładach live. Podczas wydarzeń na żywo prowadzona będzie symulacja spotkania, a o jej przebiegu i wyniku będzie informować live tracker.

Jak działa algorytm?

Zachęcam do sprawdzenia wyniku symulacji oraz ich zestawienia z danymi historycznymi w meczach rywalizujących ze sobą drużyn, a także z wynikami, jakie piłkarze uzyskiwali podczas rozgrywek tuż przed ich zawieszeniem. Niestety nie jesteśmy w stanie poznać zasad jakimi kieruje się algorytm, jednak STS otwarcie informuje, że opiera się on na danych statystycznych, dlatego naprawdę warto się bliżej temu przyjrzeć. Być może uda Ci się rozpracować algorytm ze strony matematycznej?

Gdzie obstawiać ligi wirtualne?

Obecnie dziewięciu bukmacherów poszerzyło swoją ofertę o wprowadzenie symulacji VR dla rozgrywek najlepszych lig europejskich. Poniżej przedstawiamy szczegóły ich oferty:

forBET

Naszym zdecydowanym faworytem jest forBET, który oferuje wirtualne spotkania największych lig europejskich, w tym Bundesligi, Premier League, La Ligi, Ligue 1, Seria A, Rosja 1 Liga, Turcja 1, Grecja 1 Liga, Portugalia 1 Liga, Holandia 1 Liga oraz Ligi Mistrzów. Wirtualne mecze ligowe odbywają się codziennie, a gracze mogą zdecydować się na typowanie w ofercie prematch oraz live. Pełna oferta przedmeczowa jest dostępna na stronie głównej forBET, a mecze w formule live można znaleźć w kalendarzu spotkań na żywo. Gracze decydujący się na typowanie w Symulatorze Lig mogą typować w klasycznym wariancie 1X2, a także wybrać under/over liczba bramek, BTTS, dokładny wynik czy kolejna bramka.

STS

Nikogo nie powinno dziwić, że to ten gigant jako pierwszy wprowadził do swojej oferty zakłady w ramach Alternatywnych Lig Wirtualnych. Chcąc typować w STS należy wejść w zakładkę piłka nożna, następnie wybrać swoją ulubioną ligę europejską (np. Anglię), następnie wskazać Anglia 1. Liga (V). Gracze, którzy wybrali STS mogą obstawiać wirtualne rozgrywki La Liga, Bundesligi, Premier League, Serie A, Super Lig, 1. Liga austriacka, 1 Liga portugalska oraz Ligi Mistrzów. Ciekawostką jest również fakt, że STS umożliwia typowanie wirtualnego tenisa. Gracze mają dostęp do ponad 50 rynków zdarzeń, w tym takich klasyków jak: kto wygra, under/over liczba bramek, handicapy, dokładny wynik oraz zakłady na połowy.

Fortuna

Spotkania w Ligach Wirtualnych u tego bukmachera są dostępne do typowania zarówno w formie przedmeczowej, jak również na żywo. W rozgrywkach Wirtualnych bukmacher ogranicza się do najwyższych lig niemieckich, angielskich, hiszpańskich, francuskich, włoskich, rosyjskich, greckich, portugalskich, austriackich, holenderskich oraz tureckich plus oczywiście naszej rodzimej Ligi Mistrzów. Wszystkie te ligi można znaleźć w zakładce „Piłka Noża” > „Liga Wirtualna” np. „1.Anglia-Liga Wirtualna (SRL). W zakładce tenis gracze mogą wybrać również oferty turniejów tenisowych. Podobnie jak u pozostałych bukmacherów, również u Fortuny można wybierać różnorodne rynki, w tym 1X2, liczbę goli, przedział bramek, zwycięzcę połowy, czy handicapy.

TOTOLOTEK

Jeden z najstarszych polskich bukmacherów również postawił na wirtualne rozgrywki ligowe. W swojej ofercie posiada ligi angielską, hiszpańską, niemiecką, francuską, włoską, grecką, holenderską, portugalską, austriacką, rosyjską oraz turecką. Decydując się na typowanie warto wziąć pod uwagę wcześniejsze wyniki drużyn. Gracz ma do wyboru niespełna 80 rynków, w tym takie ciekawostki jak: liczba goli parzysta/nieparzysta, kto zdobędzie ostatnią bramkę czy połowa z większą liczbą goli.

LVBET

LVBET odstaje na tle pozostałych bukmacherów oferując wirtualne rozgrywki tylko 6 lig (Bundesligi, Premier League, La Ligi, Ligue 1, Serie A i Ligi Mistrzów). Na plus działa jednak ciekawa oferta rynków. W LVBET nie zabraknie jednak typowych klasyków takich jak zakłady na zwycięzcę meczu, liczbę bramek, 1 połowę meczu czy handicapów. Dodatkowo bukmacher umożliwia zawieranie zakładów przedmeczowych oraz w trakcie trwania rozgrywek wirtualnych.

TOTALbet

TOTALbet postawił na piłkarski symulator, w którym możemy typować rozgrywki Bundesligi, Premier League, Serie A, La Ligi oraz lig tureckiej, rosyjskiej i greckiej. Dodatkowo ten buk umożliwia typowanie wirtualnego tenisa. Zdecydowaną przewagą TOTALbet jest wysoka liczba rynków, w której można znaleźć naprawdę ciekawe propozycje, takie jak: sumę goli w meczu, podwójną szansę czy zakłady drużynowe – w tym czy wybrana drużyna strzeli gola w obu połowach), a także zakłady łączone (np. remis i powyżej 1,5 bramki).

PZBUK

Symulację meczów od PZBUK znajdziemy od razu po wejściu w dedykowaną zakładkę „Wirtualne”, z kolei wybierając „zakłady na żywo” będziemy mogli typować podczas wydarzeń live. Największą przewagą PZBUK jest naprawdę imponująca liczba rynków, która przebija nawet TOTOLOTKA i STS – możemy przebierać w ponad 100 opcjach. Oczywiście największym zainteresowaniem pewnie będą cieszyły się klasyki, takie jak: suma bramek, liczba bramek under/over, czy kto strzeli pierwszy. Jednak nie zabraknie również innych propozycji, jak m.in. rzuty rożne czy kiedy padnie pierwszy gol (minuty), a także zakłady na 1 i 2 połowę meczu i zakłady specjalne. Niestety mała liczba lig – angielska, niemiecka, hiszpańska, włoska i Liga Mistrzów – znacząco osłabiają ofertę.

eWINNER

Chcąc typować wirtualnie w eWINNER można wybrać rozgrywki takich lig jak: Bundesliga, Premier League, La Liga, Serie A, Ligue 1, 1 liga grecka, holenderska i portugalska oraz naszą Ligę Mistrzów. Ten bukmacher postawił na klasyczne rynki w wariantach przedmeczowych i na żywo. Chcąc typować alternatywne ligi wirtualne należy wejść do zakładki Piłka nożna, następnie wybrać Symulator lig i tam wybrać właściwą.

ETOTO

ETOTO poszedł śladem PZBUK i postawił na znacznie większą liczbę rynków – prawie 100, jednak niewielką liczbę lig. Decydując się na typowanie u tego buka możemy typować wirtualne rozgrywki przedmeczowo i live ligi hiszpańskiej, włoskiej, niemieckiej, portugalskiej, holenderskiej czy Ligi Mistrzów. Do najpopularniejszych rynków od ETOTO należą połowy, gole, rzuty rożne oraz zakłady specjalne i na okres gry.

Jak tylko pozostali bukmacherzy postanowią rozszerzyć swoją ofertę o rozgrywki wirtualne, z pewnością o tym napiszemy.

Kiedy grać?

Alternatywne ligi wirtualne startują w weekendy, zgodnie z wcześniej ustalonym planem spotkań. Gracze mogą śledzić rozgrywki i typować, również w formacie live, co pozwala dołączyć również w trakcie meczu.

Czy warto typować?

Nie da się ukryć, że gdyby tradycyjne rozgrywki odbywały się zgodnie z założonym planem, to z pewnością niewiele osób byłoby zainteresowanych ofertą rozgrywek wirtualnych. Jednak obecna sytuacja wymusza na nas elastyczność, stąd takie rozwiązanie można uznać za interesujące. Oczywiście samą decyzję o tym, czy warto grać pozostawiamy do Twojej oceny.

Jak kształtują się marże?

Nie ma co ukrywać, że marże w przypadku Alternatywnych lig wirtualnych są wysokie. U większości bukmacherów kształtują się na poziomie powyżej 10%, sprawiając, że są one niezbyt atrakcyjne dla graczy. Szczególnie, gdy zestawimy je z podatkiem obrotowym, który wynosi 12% jeszcze bardziej obniżając nasz przychód.

Czy jest sens grać w ligi wirtualne?

Uważamy, że jak najbardziej ma to sens. W tego typu rozgrywkach odpowiednia analiza danych statystycznych i obecna forma zawodników może stanowić klucz do sukcesu i wysokich wygranych. Z kolei takie czynniki jak sfera mentalna czy obciążenie meczowe i przygotowanie fizyczne nie wpływają na wynik rozgrywek. Zanim zdecydujesz się postawić swój zakład dokonaj szczegółowej analizy historii spotkań rywalizujących ze sobą drużyn i zestaw je z obecną formą, a także miejscem spotkania.

Odpowiednio łącząc najważniejsze informacje zyskasz szansę na naprawdę wysokie wygrana, nawet pomimo stosunkowo wysokich marży. Pamiętaj przy tym, że algorytm z pewnością został rozbudowany o ewentualne niespodzianki, a część całego mechanizmu najpewniej jest oparta na Generatorze Liczb Losowych (RNG – Random Number Generator), który ma za zadanie zapewnić stosowną przewagę „underdogom”.