Trener Lazio Maurizio Sarri wezwał do dymisji w związku z decyzją o unieważnieniu odjęcia Juventusowi 15 punktów w Serie A.
Bianconeri zostali ukarani w styczniu po dochodzeniu w sprawie zysków kapitałowych, a klub został uznany za winnego domniemanych naruszeń w związku z historycznymi transferami.
Jednak apelacja Juve o cofnięcie potrącenia okazała się skuteczna, a Collegio di Garanzia ogłosiło w czwartek, że kara została anulowana.
Włoska Federacja Piłkarska (FICG) może jeszcze raz ukarać Juve po ponownej ocenie sprawy, ale na razie wskoczyli na trzecie miejsce w Serie A.
Podopieczni Massimiliano Allegriego mają szansę przeskoczyć Lazio na drugie miejsce, jeśli pokonają liderów Napoli w niedzielę, ale Sarri nie jest zadowolony z tego, jak sytuacja została rozwiązana.
„Z prawnego punktu widzenia nie mam wiedzy, aby móc wydać opinię”, powiedział po sobotniej porażce Lazio u siebie 1: 0 z Torino.
„Ale ze sportowego punktu widzenia mistrzostwa są zniekształcone. Przez wiele miesięcy istniał ranking, ale teraz jest inny i może się zmienić.
„Mam nadzieję, że ktoś w sportowym wymiarze sprawiedliwości ma na tyle dobrego smaku, by podać się do dymisji”
FT | #LazioTorino 0-1
Triplice fischio #AvantiLazio pic.twitter.com/9YQO6sHieD
– S.S.Lazio (@OfficialSSLazio) 22 kwietnia 2023 r
Nastrojowi Sarriego nie pomogło to, co jego zdaniem było słabym pokazem ze strony sędziów w przegranej z Torino, a bramka Ivana Ilica w pierwszej połowie okazała się różnicą.
„Sędziowanie miało wpływ”, powiedział. „[Elseid] Hysaj powinien był mieć rzut karny, a bramka Torino padła po wrzutce z metra w głąb boiska. To miało wpływ na przebieg meczu.
„Zastanawiam się, jak siedem osób nie widziało tych rzeczy. Chłopcy byli dobrzy – istniało ryzyko, że zostaną zredukowani do dziewięciu lub dziesięciu ludzi z tymi sędziami”