Protagonista na boisku w koszulce m.in Fiorentina w meczu na Stadio Olimpico z Roma, fioletowy obrońca Nikola Milenkovicudzielił kilku wypowiedzi po meczu.
Oto jego słowa:
MILENKOVIC DO DAZNA
Czy opuszczasz boisko zły?
„Tak, jesteśmy źli, przygotowaliśmy mecz z dużym posiadaniem piłki wiedząc, że oddadzą nam grę. Kartka uwarunkowała mecz, w drugiej połowie graliśmy, chcieliśmy utrzymać ją przy życiu i strzelić bramkę. Gra została zamknięta po drugiej bramce”.
Czy przyjście Italiano zmieniło was?
„Tak, trener proponuje nowoczesny futbol z wysoką linią. Dzięki niemu rozwinąłem się pod względem ofensywnym i defensywnym”.
Jakie są różnice w porównaniu z zeszłym rokiem?
„Trudno powiedzieć, niektóre odcinki się nie zwróciły. Nie możemy patrzeć wstecz, ale przygotować kolejne mecze i spróbować wygrać.”
MILENKOVIC W STREFIE MIESZANEJ
„W pierwszych 25 minutach utrzymywaliśmy się w dużym posiadaniu piłki. Pomysł był taki, aby wejść na ostatnie metry z dużą ilością podań. Zmiażdżyliśmy Romę wiedząc, że oddadzą nam grę. Potem kartka wpłynęła nieco na grę. W drugiej połowie nie przestaliśmy grać, utrzymaliśmy grę do końca. Wygrana 2-0 przypieczętowała ten mecz.
Czego zabrakło?
„Gra w liczebnej przewadze zawsze jest trudna, ale w drugiej połowie dobrze radziliśmy sobie pod względem dryblingu. Roma broni z dużą ilością ludzi i trudno jest zdobyć przeciwko nim bramkę nawet w jedenastu. W dziesięciu było więc jeszcze trudniej”.
Teraz trzeba myśleć o kolejnych angażach i cenić ten mecz…
„Bardzo chcieliśmy tu przyjechać i uzyskać wynik. Przygotowaliśmy go bardzo dobrze w ciągu tygodnia i jesteśmy źli, więc musimy odwrócić stronę i myśleć o następnym meczu, który jest bardzo ważny.”