La Rzymwychodzi z Coppa Italiaz rąk m.in Cremonese,którzy przeszli na Stadio Olimpico w ćwierćfinale, pokonując Giallorossich 2-1. Po porażce, kapitan Giallorossich, Lorenzo Pellegrinimówił do mikrofonów reporterów. Jego wypowiedzi:
PELLEGRINI W PasjadoSportu
Co dziś nie zadziałało?
„W pierwszej połowie zdobyliśmy bramkę, która ustawiła grę pod górę dla nas i w dół dla nich, zamknęli się w sobie i próbowali wznowić grę. Jest dużo rozczarowania i żalu, naprawdę chcieliśmy tego pucharu. Za trzy dni gramy, rozczarowanie musi się skończyć dziś wieczorem.
Wyobrażam sobie dzisiejsze rozczarowanie…
„Wszyscy wiedzieliśmy, że w trzech meczach możemy znaleźć się w finale. To była najkrótsza droga do pucharu. Dziś był taki mecz, nie wydaje mi się realne to, co się stało, ale ważne jest, aby od jutra cała Roma myślała o sobotnim meczu”.
Musi być ci ciężko żyć z tymi problemami fizycznymi…
„W ciągu tych dwóch tygodni powiedziano tak wiele rzeczy, które nie są prawdą. Przyjąłem uderzenie i mój nerw został zapalony. Nie mogłem biegać, ale stojąc w miejscu ze Spezią doszedłem do siebie. Może być tak, że brakuje mi trochę treningów, ale zawsze biorę odpowiedzialność za to, co robię na boisku. Czasami wszystko się udaje, czasami nie. Zaangażowania ze strony wszystkich i woli zwycięstwa nigdy nie brakuje.