Co jeśli José Mourinho spróbuje ponownie wygrać Conference League? Porażka Romy z Betisem, u siebie, sprowadza kurtynę na szanse Giallorossich na wygranie grupy Europa League. I to nie jest dobra wiadomość. Bo kto zajmie drugie miejsce w grupie, musi zmierzyć się w zimowych playoffach z jedną z drużyn wyeliminowanych z Ligi Mistrzów. (…) Roma zajmuje jednak obecnie trzecie miejsce w grupie Europa League. A od ubiegłego sezonu zespoły z trzecich miejsc „spadają” do trzeciej edycji europejskich pucharów. Tak, Liga Konferencji, puchar zdobyty rok temu, a teraz wytatuowany na ramieniu Specjalnego (…) „Jeśli idziemy do Konferencji to idziemy ją znowu wygrać, ale to nie jest cel, celem jest kontynuacja w tych rozgrywkach„, powiedział po meczu Specjalny. (…) Tak naprawdę oprócz wartości sportowej jest jeszcze kwestia ekonomiczna. Bo nawet tylko dziś, gdyby Roma zajęła drugie miejsce i brała udział w play-offach Ligi Europy, zainkasowałaby milion więcej niż gdyby zajęła trzecie miejsce. Nie tylko to. Wygrana w Lidze Europy jest warta średnio około dziesięciu milionów więcej niż wygrana w Konferencji: 6,5 miliona tylko za nagrody związane z przejściem przez rundy eliminacyjne. Plus dyskretna różnica w puli rynkowej: 10-12 mln dla tych, którzy sięgną po dno drugiego europejskiego pucharu, tylko 6-8 w przypadku wygrania Konferencji. A to nie jest mało.
(La Repubblica)
Powiązane wpisy:
Serie A: Atalanta-Milan 1-1, remis także pomiędzy Bologną a Veroną
Piłka nożna w Romie: Bailly do Marsylii na wypożyczenie z prawem wykupu z Man United
Klub piłkarski Roma pracuje dla Kluiverta w Fulham: pozytywne spotkanie w Mediolanie między Pinto a agentem Holendra
