Po zwycięstwie 1-0 na Stadio Olimpico przeciwko Cremonese, José Mourinho również zabrał głos na konferencji prasowej i omówił potrzeby na rynku po kontuzji Giniego Wijnalduma. Fragment jego wypowiedzi:
Rynek zamyka się za kilka dni, czy zmienił się priorytet? Czy pomocnik jest potrzebny bardziej niż napastnik?
„Potrzebuję obu, przepraszam (dzwoni telefon Mourinho – red.). Problem z wzięciem jednego zawodnika nie tworzy równowagi, której chcieliśmy dla zespołu. Aby być zrównoważonym potrzebujemy napastnika, zawodnika środka pola i takiego, który pozwoli z tyłu, gdzie mamy tylko czterech środkowych obrońców, aby w razie potrzeby móc skorzystać z pomocnika, Cristante lub Matica. W klubie jesteśmy wszyscy razem: ja, właściciele i menedżer nie mamy różnych opinii. Wiemy, co jest potrzebne, a oni postarają się zrobić, co mogą. Uczucie jest pozytywne, bo jest ten rodzaj empatii. Zanim powiedziałem właścicielowi czy menedżerowi, po kontuzji Wijnalduma, że potrzebujemy kogoś, oni mi powiedzieli. To daje mi poczucie empatii, które lubię i sprawia, że dobrze się tu czuję.”