Historia
Madridismo upamiętnia (według Realu Madryt) „najlepsza lewa stopa, jaka kiedykolwiek pojawiła się na Bernabéu”: Ferenc Puskás zmarł dziś 16 lat temu. 262 mecze, 242 bramki, dziesięć tytułów w ciągu dziewięciu lat plus cztery trofea „Pichichi” – Węgier jest the Legendy u hiszpańskiego mistrza rekordu!
Urodzony w Budapeszcie 1 kwietnia 1927 roku Puskás przeniósł się do nieba 17 listopada 2006 roku po wielu zmaganiach z chorobą. Tam kopie teraz ze starymi znajomymi, jak Alfredo Di Stéfano czy Héctor Rial, z którymi kształtował pewną erę w Royals. I to pomimo tego, że „Pancho” przeniósł się do Hiszpanii dopiero w jesieni swojej kariery.
– Fot. REAL TOTAL”> Powiększ
Puskás jest pamiętany również na poligonie Realu w Valdebebas – Fot. REAL TOTAL
Polityczne zawirowania sprawiły, że w 1956 roku opuścił budapeszteński Honvéd, a dwa lata później (i po 18-miesięcznym zakazie FIFA) podpisał kontrakt z Madrytem w wieku 31 lat (i jako najstarszy debiutant Realu). Początkowo nazywany przez media i kibiców klapą, jako zbyt stary i z nadwagą, jeden z najlepszych napastników w historii futbolu szybko trafił do serc ludzi.
Po zakończeniu kariery legendarnego numeru 10 (w dumnym wieku 39 lat) w 1966 roku, nastąpiła bogata w stacje, ale mniej udana w porównaniu do czasu aktywności zawodnika, kariera trenerska.
Dziś, 16 lat temu, Puskás zmarł na ciężkie zapalenie płuc. Spoczywaj w pokoju, Ferenc Puskás!
Książka dla Madridistas: „111 powodów, by kochać Real Madryt”!
/21630049872/Realtotal_bet365_News
/21630049872/Realtotal_bet365_mobil_320x50