Po trzymiesięcznej ciszy w sprawie Nicolo Zaniolo, Rzym rozpocznie prace nad odnowieniem umowy. Tiago Pinto dostał zielone światło od Friedkin i spotka się z adwokatem Nicolò w przyszłym tygodniu Claudio Vigorelli. Spotkanie odbędzie się przed jego wyjazdem do Portugalii 15 grudnia lub najpóźniej po powrocie z obozu treningowego. Do stycznia Zaniolo chce zrozumieć, czy Roma zamierza postawić na niego w najbliższych latach, czy też chce go sprzedać z cennym zyskiem kapitałowym. Nicolò żąda co najmniej 4 mln plus bonusy, Roma utknęła na 3,5 all inclusive. W związku ze zbliżającym się terminem kontraktowym (czerwiec 2024), gracz będzie miał przewagę w negocjacjach. W tej chwili możliwość utraty go za zero nie jest rozważana, ale Zaniolo mógł dojść do przekonania, że z dala od stolicy może dać coś więcej.
Odnosi się wrażenie, że wystawił się w witrynie sklepowej. Podczas gdy wszyscy jego koledzy z drużyny wyjechali na wakacje, Nicolò trenuje w La Spezia. Weźmie maksymalnie trzy dni wolnego, a następnie wróci do pracy przed zgrupowaniem w Portugalii. Kolejnym szczegółem, którego nie należy lekceważyć, jest powrót do kadry narodowej. Był podekscytowany, że będzie mógł zmierzyć się z innym środowiskiem niż to w Trigorii. Zrozumiał, że aby wystartować, potrzebuje zmiany rejestru (i powietrza?). Druga połowa sezonu będzie dla niego trampoliną na przyszłość, niezależnie od tego, czy będzie chciał zostać w Romie, czy będzie naciskał na przejście do innego klubu.
(Il Messaggero)