Xavi Hernándeztrener m.in FC Barcelonazawodnik Barcelony, który od czasów gry ma reputację narzekacza, krytycznie wypowiadał się o boiskach na Coliseum Alfonso Pérez po bezbramkowym remisie jego strony z Getafe. Mając świadomość, że od czasów gry ma reputację narzekacza, który wypowiada się krytycznie o boiskach, które jego zdaniem szkodzą stylowi gry na stadionie, Xavi przewidział i w sposób prewencyjny ostrzegł, że „nie jest żadnym usprawiedliwieniem” dla słabej gry liderów ligi. Jednak zapora sarkastycznych i szyderczych komentarzy nie nadchodziła długo, zwłaszcza gdy zwrócił uwagę, że jego zespół cierpiał również z powodu gry w jasnym słońcu, na co „nie jest przyzwyczajony”krytyka Xaviego dotycząca stanu boiska w żadnym wypadku nie jest dla niego wyjątkowa, choć czasem tak się wydaje. Nie wywołała ona takiej samej reakcji, ale inni renomowani trenerzy wyrażali podobne skargi w ciągu ostatniego roku. Wśród nich jest trener Realu Madryt Carlo Ancelotti, który posunął się nawet do zaprzeczenia, że gra w określonych warunkach to futbol.
XAVI HERNANDEZ
„To nie jest usprawiedliwienie, ale stan boiska był szkodliwy”
Xavi Hernández mówił o murawie, a nawet o słonecznej porze meczu w Getafe podczas swojego wyjaśnienia bezbramkowego remisu Barçy w ostatnią niedzielę. Aluzja ta zasłużyła na sarkastyczną odpowiedź jego kolegi z drużyny Niebiesko-Białych, Quique Sáncheza Floresa, który powiedział „po słońcu” za dużo słońca. To był argument Xaviego. „Byliśmy dość skrzywdzeni przez stan boiska. W sobotę trenowaliśmy z suchym boiskiem w Barcelonie, ponieważ wiedzieliśmy o tej sytuacji. Byłem bardzo krytykowany za nawierzchnię, ale każdy to widział, bardzo trudno jest tak grać. Bardzo trudno jest grać w ten sposób, to złe dla widowiska. Piłka się zacina, to jest złe nawet dla Getafe. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak wymówka, nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry o tej porze dnia, ale w nocy to oczywiste”.
CARLO ANCELOTTI
„To nie jest piłka nożna, to jest inny sport”
Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti posunął się do tego, że poddał w wątpliwość, czy mecz 16. rundy Pucharu Świata, który jego strona wygrała (0-1) w Cáceres na początku 2023 roku, był „piłka nożna”odnosząc się do stanu boiska na Príncipe Felipe Stadium. „Nie można na nim grać, nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. To nie jest dla mnie piłka nożna, to inny piękny sport, ponieważ małe drużyny mogą rywalizować z większymi zespołami. To dobre dla kibiców, ale oni też chcą zobaczyć, jak gra się w piłkę nożną” – ironizował tego dnia.
JURGEN KLOPP
„jak to się mogło stać? Pole było suche”
Menedżer Liverpoolu Jurgen Klopp odniósł się lekceważąco do boiska Craven Cottage w dniu otwarcia sezonu Premier League, kiedy Liverpool zremisował z nowo awansowanym Fulham .”’Zdobyliśmy punkt z naprawdę złej gry – jak to możliwe’ Boisko było suche”ubolewał.
THOMAS TUCHEL
„Może to zabrzmi jak wymówka, ale trudno tu grać”
Pod koniec ubiegłego sezonu Thomas Tuchel, będąc jeszcze trenerem Chelsea, przegrał 2-4 z Arsenalem na Stamford Bridge. „Gra tutaj jest trudna, może brzmi to jak wymówka, ale to bardzo, bardzo trudne boisko, jakie mamy. Nie 'gra’ ono na naszą korzyść. Piłka odbija się bardzo niefortunnie”ubolewał wówczas obecny trener Bayernu Monachium.
QUIQUE SÁNCHEZ FLORES
„Granie w poniedziałki to brak szacunku dla naszych fanów”
Również Quique Sánchez Flores,. który w niedzielę wielokrotnie żartował z narzekań Xaviego na trawę i słońce Getafe, gorzko żałował w przeszłości, że musiał rozgrywać mecze w poniedziałki. Było to w 2011 roku, gdy był trenerem Atlético de Madrid. „Lubię otwierać dzień, a nie go zamykać. Uważam, że nasi fani zasługują na szacunek. Granie w poniedziałki jest niekomfortowe dla naszych fanów. Wielkość naszego klubu nie zasługuje na ten dzień”skarżył się wówczas. „Denerwujące jest granie w poniedziałki. W Hiszpanii piłka nożna jest przygotowana dla wszystkich oprócz kibiców”dodał.
Czytaj także