Już tylko dwa dni pozostały do wylotu Romy do Japonii, gdzie pozostanie od 22 do 29 listopada. Na rzymskich częstotliwościach radiowych wciąż mówią o trudnościach, jakie napotkał Mourinho i jego drużyna w ostatnich dniach mistrzostw. „Być może przeceniliśmy skład Romy”, uważa Paolo Marcacci. Guglielmo Timpano natomiast kieruje apel do trenera: „Musi udowodnić, że jest topowym trenerem: faza przetrwania się skończyła, teraz musimy przejść do fazy agresji”.
_____
To i wiele więcej w „Massimo Ascolto”, felietonie z LAROMA24.IT red. Spacer po najważniejszych programach radiowych w stolicy. Miłego czytania.
_____
Być może myśleliśmy, że skład Romy jest silniejszy i bardziej wartościowy niż się okazało. Jeśli mam myśleć o realistycznym skupieniu na styczeń, to myślę o dziale defensywnym (PAOLO MARCACCI, Radio Radio, 104.5, Il Calcio è Servito)
Nie ma się co dziwić miernocie Manciniego, Ibaneza i Cristante. Jedynym, który naprawdę rozczarował jest Abraham. Roma miała problemy z kontuzjami, które wpłynęły na ich wyniki, nie grają źle z powodu Mourinho (GIANLUCA LENGUA, Radio Radio, 104,5, Il Calcio è Servito)
Spodziewam się jaśniejszej Romy po przerwie. Mourinho musi udowodnić, że jest górą: faza przetrwania już za nami, teraz musimy przejść do fazy agresji (GUGLIELMO TIMPANO, Tele Radio Stereo, 92,7)
Gdyby Dybala wrócił zwycięsko z mundialu byłby jeszcze bardziej naładowany. Zawodnicy jego kalibru nigdy nie są zadowoleni, a pozostali gracze Romy powinni się tylko od niego uczyć, a nie spoczywać na laurach po wygraniu Ligi Konferencji (ALESSANDRO ORICCHIO, Tele Radio Stereo, 92,7)