Cev Cup: Scandicci dobrze wypada w Poczdamie

Z sercem, zacięciem, charakterem i wkładem całego rosteru, Savino Del Bene Scandicci wygrywa 3-0 u siebie z SC Potsdam i wygrywa pierwszy etap ćwierćfinału Pucharu CEV.

Teraz Savino Del Bene Volley wróci do koncentracji na mistrzostwach i wyzwaniu weekendu przeciwko Milanowi, a następnie 1 marca nadejdzie czas na mecz rewanżowy z Poczdamem, aby zakończyć pracę rozpoczętą w Niemczech.

SC Poczdam trenera Guillermo Naranjo Hernándeza zajmuje pole z van Aalenem jako seterem, Némethem jako przeciwnikiem, z Savi? i Cekulaevem komponującymi centralny tandem, Jasperem i Emontsem w zespole i Jegdi? jako libero.

Trener Massimo Barbolini natomiast zmienia swoje wyjściowe 6+1 w porównaniu z ostatnim meczem mistrzostw i stawia na Yao Di na czele, Antropova jako przeciwnika, Beliena i Washingtona jako środkowych, Zhu Tinga i Pietriniego w zespole, z Castillo jako startującym libero.

Rakietowy początek dla Poczdamu, który od razu obejmuje prowadzenie 3-0. Barbolini natychmiast wzywa time out, aby zatrzymać niemiecki zryw, ale Poczdam nadal prowadzi +4 (5-1). Washington na fast breaku i Zhu Ting z asem pozwolili Savino Del Bene Volley skrócić prowadzenie do 5-3. Błąd serwisowy Belien daje Poczdamowi +4 (12-8), a niedługo potem atak Jaspera wysyła Savino Del Bene Volley na -5 (15-10). Barbolini wydaje kolejne „tempo” i dokonuje zmiany po przekątnej, wstawiając Di Iulio i Mingardiego za Antropova i Yao Di. Powoli Savino Del Bene Volley rozpoczęło swój comeback: Pietrini zaliczył 16-12, Belien szybko doprowadził do rozdania 17-14, a Zhu trafił -2, zmuszając Poczdam do wzięcia pierwszego time-outu (17-15). Poczdam miał siły, by ponownie przedłużyć spotkanie i z Nemeth podpisał +4 (20-16), Zhu Ting miał jednak inne pomysły: chiński zawodnik podpisał trzy kolejne punkty i sprowadził Savino Del Bene Volley na -1. Pierwszy remis w secie nastąpił przy stanie 20-20, natomiast pierwsze prowadzenie dla drużyny Barboliniego nastąpiło przy stanie 21-22. Końcówka seta toczyła się punkt za punkt, Savino Del Bene nie zdołał wykorzystać trzech punktów setowych, ale mimo to sprawił, że pierwszy set należał do niego: Washington postawił ścianę na 27-28, a następnie Poczdam popełnił decydujący błąd ataku (27-29).

Również w drugim secie Poczdam zaczyna lepiej i obejmuje prowadzenie 4-0. Tym razem jednak Savino Del Bene Volley szybko udaje się doprowadzić do remisu: Antropova zdobywa punkt na 4-2, Pietrini dwoma kolejnymi asami doprowadza do remisu (4-4). Poczdam ogłasza timeout, ale Savino Del Bene Volley znajduje +2 dzięki asowi Antropowej (6-8), a następnie zdobywa trzy kolejne punkty dzięki Antropowej, Pietrini i Zhu (10-15). Poczdam nie ma wyboru i musi spędzić kolejny time-out, ale postęp Savino Del Bene Volley jest nie do zatrzymania i Zhu zdobywa 11-17. Potsdam nie poddaje się i wraca na -3 (14-17), więc kolej na Barboliniego, który przerywa grę time outem. Wychodząc z przerwy Poczdam ponownie doprowadził do wyrównania, zahaczając o siatkę Savino Del Bene, przy czym 18-18 zdobywa Savic. Niemiecki zespół wyszedł na prowadzenie również dzięki punktowi 20-19 zdobytemu przez Emontsa i trener Barbolini musiał zagrać drugi time out. Pietrini wyrównał wynik na 20-20, ale dwa punkty w szybkim tempie dały Poczdamowi ponowną przewagę (22-20). Błędy w ataku Beliena i Poczdamu przywróciły wynik do wyrównania (23-23), a kontratak przyszedł pod ścianą (23-24). Po wyrównaniu Poczdamu na 24-24, to Belien ponownie dał Savino Del Bene Volley przewagę (24-25). Set zakończył się w kolejnej wymianie, błędem ataku, który dał drużynie Barboliniego prowadzenie 24-26.

Po raz któryś to Savino Del Bene Volley dobrze zaczyna i od razu obejmuje prowadzenie w trzecim secie (1-5). Trener Naranjo Hernández przerywa seta, a jego zespół rozpoczyna comeback, który osiąga 5-6. Savino Del Bene Volleyball zareagował 5-7 zdobytym przez Zhu, podczas gdy Washington na szybkiej przerwie uziemia 6-9. Poczdam daje z siebie wszystko i wraca na -1 dzięki asowi van Aalena, który doprowadził do stanu 10-11. Barbolini ogłosił „czas”, ale Poczdam wrócił na boisko, by doprowadzić do remisu (11-11). W chwili potrzeby Yvon Belien odpowiedział ponownie, zdobywając 11-12 i 11-13. Po raz kolejny przegrywając czterema punktami (11-15) Poczdam ucieka się do time outu, a niemiecka drużyna po przerwie wraca na -1 (15-16). Savino Del Bene Volley oparł się powrotowi przeciwników i dzięki wygranej ścianie Mingardiego wyszedł na 17-20. Ściana Antropova przyniosła punkt 19-23, a następnie Savino Del Bene Volley nie oglądało się już za siebie i wygrało 19-25, biorąc mecz.

BOHATEROWIE-

Massimo Barbolini (trener Savino Del Bene Scandicci)-.„Komentarz może być tylko pozytywny i wynika z wyniku jaki uzyskaliśmy. Wyjeżdżamy z trzema punktami z trudnego boiska, trzema punktami uzyskanymi przeciwko wartościowej drużynie, która dobrze zagrała cały mecz. Na szczęście w decydujących momentach byli trochę słabsi od nas, opadli i popełnili kilka błędów przy ważnych piłkach. My wcześniej popełnialiśmy błędy, szczególnie na początku. To musi nam posłużyć jako lekcja na mecz rewanżowy, gdzie zaczniemy od dobrego prowadzenia, ale zawsze jest wyzwanie do wygrania. Wyciągnijmy wnioski z tego meczu i przygotujmy się do meczu rewanżowego i kolejnego trudnego wyzwania.

TABELA –

SC POTSDAM – SAVINO DEL BENE SCANDICCI 0-3 (27-29, 24-26, 19-25)

SC POTSDAM: Savic 9, Jasper 8, Van Aalen 4, Nemeth 17, Cekulaev 4, Emonts Weihenmaier 4, Jegdic (L), Leweling, Savelkoel 4. Nieobecni: Hetmann, Reesink (L), Maase, Dokic. All. Naranjo Hernandez.

SAVINO DEL BENE SCANDICCI: Belien 10, Zhu 20, Pietrini 8, Yao, Washington 7, Antropova 14, Castillo (L), Merlo, Mingardi 3, Di Iulio. Nie uwzględniono: Sorokaite, Alberti, Shcherban, Angeloni (L). All. Barbolini.

REFERAT: Willems, Balandzic.

UWAGI – Czas trwania seta: 32′, 27′, 23′; Tot: 82′.