Angers: Saïd Chabane krytykuje sędziego po porażce w Strasburgu

SCO Angers przeżywa niezwykle trudny sezon. Pokonane 1-2 przez Racing Club de Strasbourg w 24. dniu Ligue 1, SCO wciąż znajduje się na dnie francuskiej ligi z zaledwie dziesięcioma punktami. Po meczu prezes Saïd Chabane był niezwykle krytyczny wobec sędziego François Letexiera.

„Uważam, że w pierwszej połowie był karny na Hountondji. Powiemy, że to jest ten rok, kiedy sędziowanie nie jest po naszej stronie. Rok, w którym sędzia miał instrukcje może? Można sobie wszystko wyobrazić, ale to jest jeden błąd za dużo. Od początku sezonu mamy sześć lub siedem decyzji przeciwko nam. Od początku sezonu mamy sześć lub siedem decyzji przeciwko nam i być może liga potępia nas od listopada, ale będziemy walczyć do końca – powiedział prezes Angers, jak donosi Ouest France.

„Musimy puścić konie”

SCO Angers, które obecnie znajduje się na dnie ligi z zaledwie dziesięcioma punktami na koncie, ma dziesięć punktów do szesnastej lokaty i pierwszej strony nieligowej, Stade Brestois 29 z czternastoma meczami do rozegrania w rundzie rewanżowej. Mimo to Said Chabane nie chce mówić o spadku do Ligue 2 na koniec sezonu. Obiecuje, że jego drużyna da z siebie wszystko do ostatniej sekundy, by utrzymać miejsce w elicie francuskiego futbolu.

„Powiedziałem im w szatni: nie macie już nic do stracenia, więc pozostańcie na tej samej fali, co pokazaliście w drugiej połowie. I to się w końcu opłaci. Jesteśmy ostatni w lidze, musimy puścić konie. Nie mówię o Ligue 2. Dopóki nie jest ona matematycznie zapewniona, nie mamy prawa wypowiadać tego słowa. Dyskurs przed zawodnikami nie może iść w tym kierunku. Wciąż mamy szansę na pozostanie w górze. Jeśli spadniemy, będziemy musieli zmierzyć się z tą rzeczywistością – dodał.

Zespół SCO Angers, który przeszedł dziewięć spotkań bez zwycięstwa w Ligue 1, będzie musiał odebrać punkty przeciwko Olympique Lyonnais w sobotę, 25 lutego o godzinie 17:00, w 25. kolejce rozgrywek o mistrzostwo.

Podsumowując

Saïd Chabane, prezes SCO Angers, po porażce w Strasburgu (1-2) był niezwykle krytyczny wobec sędziowania François Letexiera. Obiecał również, że jego drużyna da z siebie wszystko do ostatniej sekundy, aby utrzymać miejsce w elicie francuskiego futbolu.

Każdego wieczoru znajdź wybór artykułów w twoja skrzynka pocztowa.