Aktualna Forma Drużyn Premier League – Przegląd i Prognozy na Sezon 2023/24

Manchester City – Haaland głodny sukcesów jak nigdy

Od początku sezonu, Erling Haaland jest w wyśmienitej formie, zdobywając już **siedem goli** w trzech meczach, w tym dwa kolejne hat-tricki. Pomimo krótkiego stażu w Manchester City, Haaland zmierza w rekordowym tempie ku osiągnięciu **100 bramek w Premier League** dla klubu. Obecnie ma na koncie 70 goli z 69 rozegranych meczów. Po przerwie reprezentacyjnej drużyna mistrzów Premier League powróci jeszcze silniejsza, z kluczowymi zawodnikami jak Rodri, John Stones, Phil Foden i Kyle Walker.

Liverpool – Płynne przejście pod wodzą Slotta

Liverpool rozpoczął sezon z **trzema wygranymi** i bez straconej bramki. Nowy menadżer, Arne Slot, przejął stery po Jurgenie Kloppie, co nie było łatwym zadaniem, ale doskonale się spisał, szczególnie w meczu przeciwko Manchesterowi United. Mohamed Salah, który rozgrywa swój **ostatni sezon** na Anfield, zdobył gole we wszystkich trzech meczach, podkreślając swoją nieustającą wartość dla zespołu.

Brighton – Wzloty nad morzem

Brighton pod wodzą **Fabiana Hurzelera** zaliczył znakomity start. Młody menadżer poprowadził drużynę do zwycięstw nad Evertonem i Manchesterem United oraz remisu z Arsenalem. Brighton zdążył już zaimponować posiadaniem piłki i agresywną grą ofensywną, notując imponujące statystyki zarówno w posiadaniu piłki, jak i w liczbie strzałów.

Arsenal – Havertz odpiera krytykę

Kai Havertz, początkowo krytykowany za brak skuteczności, zaczyna się odnajdywać w nowej roli. W tym sezonie ma już na swoim koncie **dwa gole** z trzech meczów. Drużyna, która w ubiegłym sezonie zakończyła na drugim miejscu, straciła jak dotąd tylko jedną bramkę, co dobrze wróży jej defensywie.

Newcastle – Zwyciężanie mimo trudności

Newcastle, z siedmioma punktami po trzech meczach, dąży do miejsca w pierwszej czwórce. Chociaż gra zespołu nie zawsze była najlepsza, to determinacja i zaangażowanie zawodników przyniosły pozytywne wyniki. Menadżer Eddie Howe, mimo braku odpowiednich wzmocnień jak oczekiwany Marc Guehi, ma powody do optymizmu, zwłaszcza że zespół nie gra w europejskich pucharach.

Brentford – Życie po Toney’u

Brentford świetnie radzi sobie bez **Ivana Toney’a**, który przeniósł się do saudyjskiego Al-Ahli. Zespół wygrał dwa z trzech meczów ligowych, a Bryan Mbuemo i Yoane Wissa wyróżniają się w ataku. Nowe nabytki, jak Fabio Carvalho, także dobrze się spisują, co pozytywnie wróży przyszłości.

Aston Villa – Czekając na Watkinsa

Aston Villa zaliczyła udany start sezonu, choć Ollie Watkins wciąż czeka na **pierwszego gola**. Mimo wielu okazji do zdobycia bramki, Watkins napotkał silną obronę bramkarzy przeciwników, ale nie ma powodów do obaw, zważywszy na jego zeszłoroczne osiągnięcia.

Bournemouth – Mocny start Semenyo

Antoine Semenyo z Bournemouth błyszczy od początku sezonu, mając udział w bramkach w każdym z trzech meczów. Po odejściu Dominika Solanke, Semenyo stał się kluczową postacią w ataku, co daje nadzieję na sukcesy zespołu w przyszłości.

Nottingham Forest – Lepsza gra na wyjeździe

Nottingham Forest z solidnym początkiem sezonu, z dwoma remisami i zwycięstwem na wyjeździe, liczy na poprawę swojej pozycji w tabeli. Zwycięstwo na wyjeździe nad Southampton może okazać się przełomowe, biorąc pod uwagę ich wcześniejsze problemy w meczach wyjazdowych.

Tottenham – Nie wykorzystując szans

Tottenham ma trudności z atakiem po odejściu Harry’ego Kane’a. Nowy nabytek, Dominic Solanke, walczy z kontuzjami, podobnie jak Richarlison. Problemy z wykańczaniem akcji kosztowały ich punkty w meczach z Leicester i Newcastle, co musi zostać poprawione po powrocie Solanke.

Chelsea – Stan przejściowy

Chelsea po kolejnej przebudowie zespołu ma dużo do poprawy. Enzo Maresca wprowadza nowe style gry, ale młody zespół wciąż zmaga się z brakiem stabilności. Mimo to, drużyna zdołała awansować do fazy grupowej Europa Conference League i wygrać 6-2 z Wolves.

Fulham – Smith Rowe kluczową postacią

Emile Smith Rowe po przejściu z Arsenalu do Fulham rozegrał trzy mecze w Premier League, pokazując się z dobrej strony, zwłaszcza w domowym debiucie przeciwko Leicester, zdobywając gola.

West Ham – Czas na przystosowanie

Nowy menadżer, Julen Lopetegui, ma przed sobą trudne zadanie zbudowania nowego West Hamu, ale pierwszy sygnał pozytywnego przełomu już nadszedł wraz z wygraną 2-0 na Selhurst Park.

Manchester United – Nowi zawodnicy muszą się sprawdzić

Po wygranej w pierwszym meczu, Manchester United przegrał dwa kolejne mecze. Erik ten Hag liczy, że nowe nabytki takie jak Manuel Ugarte poprawią grę w środku pola, a Marcus Rashford oraz inni napastnicy zaczną regularnie trafiać do siatki. Problemy z obsadzeniem pozycji lewego obrońcy także wpływają na spójność zespołu.

Leicester – Zbyt duża zależność od Vardy’ego?

Jamie Vardy, chociaż w wieku 37 lat, rozpoczął sezon jako główna postać w ataku Leicester, co może być ryzykowne. Jednak z nowym nabytkiem, Odsonne Edouardem, klub ma alternatywy w ataku.

Crystal Palace – Eze gwiazdą zespołu

Utrzymanie Eberechi Eze pozwala Crystal Palace na nadzieję na sukcesy. Jego wspaniała bramka w meczu przeciwko Chelsea to dowód na jego talent i znaczenie dla drużyny.

Ipswich – Trudne początki

Ipswich miało ciężki start w Premier League, mierząc się z Liverpoolem i Manchesterem City. Jednak remis z Fulham pokazał, że drużyna ma potencjał do rywalizacji na tym poziomie.

Wolves – Problemy w obronie

Zmiana formacji przez Gary’ego O’Neila przyniosła problemy defensywne, co było widoczne w przegranej 2-6 z Chelsea. Mimo poprawy w meczu z Nottingham Forest, defensywa wymaga dalszej pracy.

Southampton – Problemy z adaptacją

Southampton z trzema porażkami w trzech meczach ma trudności z adaptacją do Premier League. Menadżer Russell Martin pozostaje wierny swojemu stylowi gry, choć wyniki muszą się szybko poprawić, szczególnie w ofensywie.

Everton – Koszmarne początki pod wodzą Dyche’a

Everton z zerowym dorobkiem punktowym i ostatnim miejscem w tabeli ma trudny start pod wodzą Seana Dyche’a. Mimo obiecującej gry do końca meczu, zespół nie zdołał utrzymać zwycięstwa przeciwko Bournemouth, przegrywając 3-2. Presja na Seana Dyche’a rośnie, aby szybko zmienić sytuację.

Napisz komentarz